Skip to main content

Pisałem jakiś czas temu w tym miejscu, że zbliża się chwila odświeżania powłoki lakierniczej na naszych najstarszych F-16 (miał to być czerwiec 2011), i że jest to kolejny dobry moment do podjęcia starań o przywrócenie prawidłowej, uwarunkowanej historycznie postaci naszej lotniczej szachownicy. Nic takiego się nie wydarzyło, a przynajmniej taka informacja nie pojawiła się oficjalnie.

Natomiast od kilku dni znana jest informacja o rozkazie malowania szachownic na górnych powierzchniach skrzydeł! Opublikowana na stronie http://lotniczapolska.pl/Szachownice-widziane-z-gory,23613

Cytuję ją w dodanym artykule Szachownice na górnych powierzchniach skrzydeł.

Nie ma w tym tekście ani słowa o przywróceniu prawidłowej postaci szachownicy, ale jest mowa o zachowaniu tradycji - niedługo dowiemy się co się za tymi stwierdzeniami kryje.

Dodany artykuł jest częścią felietonu wstępnego w nowym 73 numerze Mini Repliki.

Krzysztof Sikora

 ***

Poniżej przedstawiam publikowane kilka lat temu wypowiedzi na temat zmiany postaci szachownicy, listy, jakie otrzymałem w tej sprawie i projekty (będą sukcesywnie dodawane). Dają one obraz w jak pokrętny sposób doprowadzono do zmiany postaci szachownicy, nie licząc się ani z tradycją, ani ze zdaniem środowiska, ani też ze zdaniem takich autorytetów jak Szymon Kobyliński.

 W pierwszym artykule, dotąd niepublikowanym, przedstawiam sprzeczność aktualnej postaci szachownicy z innymi oznakowaniami stosowanymi przez inne państwo Unii Europejskiej. Czy w świetle prawa jest możliwe istnienie identycznych znaków w dwóch różnych krajach UE? Odpowiedź pozostawiam specjalistom.

 

Krzysztof Sikora

 

Fotografie można przeglądać za pomocą kółka myszki lub klikając na strzałki.